Bezglutenowy biały chleb z kaszy jaglanej i quinoa (bez jajek)

Na diecie bezglutenowej często brakuje nam chleba. Oczywiście jest coraz więcej przepisów, czy nawet gotowych produktów, które pozwalają nam raz na jakiś czas zaspokoić naszą chęć zjedzenia.. kanapki :). Dużym problemem jednak staje się sytuacja, gdy dodatkowo nie możemy spożywać produktów mlecznych i jajek. 

Do tej pory robiłam chleb z kaszy gryczanej, który jest smaczny, niestety szybko twardnieje, no i ma posmak gryki, do którego przekonałam się dopiero dość niedawno.

Marzył mi się alternatywny chleb, podobny smakiem do moich starych przepisów, tylko bez użycia jajek. 

Dziś udało się wykombinować nowy przepis, spełniający moje oczekiwania. A wszystko dzięki babce jajowatej, którą możecie już znać z mojego również bezjajecznego przepisu na chlebek dyniowy low carb. Dziś zrobiłam eksperyment i zrobiłam z tej masy bułeczki keto/ LC, ale o tym napiszę niżej:)

Babka jajowata nie tylko stanowi źródło błonnika, poprawiając perystaltykę jelit, ale również jest stosowana w kuchni wegańskiej jako zamiennik jajka. Nie zawiera cukru (węglowodany=0g!), czy glutenu, przez co może być właśnie ciekawym produktem dla osób na ketozie.

PRZEPIS:

Co potrzebujemy:

3/4 Szklanki kaszy jaglanej suchej

3/4 Szklanki komosy ryżowej (quinoa)

4 łyżki babki jajowatej łupiny + szklanka wrzącej wody

Pół łyżeczki erytrolu

3 łyżki płynnego oleju koko

1/2 łyżeczki sody

1 łyżeczka płaska soli himalajskiej

1 łyżka octu jabłkowego

1 szkl wody niegazowanej

(wszystkie produkty pochodzą ze sklepu ze zdrową żywnością fitness-food.pl, pamiętajcie o haśle wonderwoman, dzięki któremu macie u nich 6% rabatu na zakupy! ) 

Co robimy:

1. Moczymy w wodzie przez noc kaszę jaglaną i quinoa. 

2. Rozgrzewamy piekarnik na 160 stopni.

3. Odsączamy kasze i przepłukujemy przez sitko z drobnymi dziurkami (drobniejszymi niż kasze;)). 

4. Zalej babkę jajowatą wrzącą wodą, odstaw na 10 minut.

5. Wszystkie składniki zmieszaj razem i zblenduj. Najlepiej użyć do tego robota kuchennego, ja użyłam blendera ręcznego, więc też się da. Masa nie musi być idealnie gładka, ale powinniśmy "poblendować" ją ok 2 minuty, aż lekko zacznie się kleić. Ale też nie można przesadzić.

6. Masę przekładamy do formy silikonowej lub wyłożonej natłuszczonym papierem do pieczenia, wstawiamy do piekarnika. 

7. I teraz uwaga, pieczemy chlebek 90minut, jednak ważne jest by po 45 minutach chlebek podziurkować z wierchu nożem! Nie martwcie się chlebek nie opadnie, czego dowodem jest poniższe zdjęcie:) 

8. Zanim zabierzecie się do jedzenia chlebka, wyjmijcie go z formy, połóżcie na kratce i pozwólcie ostygnąć. Kromki są zwarte, super się kroją, mogą być cienkie:)

Ja zaserwowałam sobie dziś kanapki z awokado, sałatą, rukolą, wiejską szynką, grillowanym burakiem i ogórkiem kiszonym <3 :)

Makro chlebka: 1320 kcal, B35g /W180g (bez babki) / T44g, kromek wyjdzie ok 12-15 szt (trochę strzelam, bo jeszcze nie skończyłam bochenka, może być ich i więcej), czyli kromka ma ok 12gW

 

A tu pochwalę się moimi bułeczkami keto, prawie bez węglowodanów, ok 2g (jedynie z cukinii i mąki koko). Przepis jeszcze dziś wrzucę na drugi blog:)