ciasto z malinami z kaszy jaglanej bez cukru bez glutenu


Pamiętacie jeden z pierwszych przepisów na ciasto z kaszy jaglanej? KLIK 
Trochę go zmodyfikowałam i zrobiłam nie-kakaową wersję malinową:)

Co potrzebujemy?

200g kaszy jaglanej (przed ugotowaniem) - PAMIĘTAJCIE PRZEPŁUCZCIE KILKAKROTNIE KASZĘ ZIMNĄ WODĄ
160ml mleka kokosowego bez cukru (można alternatywnie wodę)
1 żółtko i 2 białka (lub 2 jajka)
100g ksylitolu (ok pół szklanki) lub 150g erytrolu
odżywka białkowa 30g kokos  lub wanilia 
20 ml oleju kokosowego
2 łyżeczki sody
szczypta soli
maliny

Działamy:
1. Gotujemy kaszę wg wskazówek z opakowania. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.
2. Gdy kasza ostygnie- blendujemy ją wraz z mlekiem bez cukru - najlepsze, niskokaloryczne jest Eco Mil.

3. Dodajemy do "paćki" olej kokosowy, żółtko (uwaga bez białek!), słodzidło, sodę i sól. Wszystko miksujemy.



Olej kokosowy Virgin- polecam TEN ze zdjęcia

4. Białka ubijamy na sztywną pianę i łączymy z pozostałą masą łyżką. Można do masy dodać kilka malinek (byleby nie były za mokre).


 5. Pieczemy w 180 stopniach przez godzinkę lub troszkę dłużej (warto sprawdzić konsystencję patyczkiem). Ważne by przed zjedzeniem poczekać aż ciasto ostygnie. Taki prosto z piekarnika się rozwala przy krojeniu.  Również bardzo smaczne jest następnego dnia, jak postoi w lodówce:).


Przybieramy ciasto malinkami i listkami świeżej mięty.




Idealne do kawy po treningu:)




Edek może tylko popatrzeć n ciasto, ale też dostał swoje smakołyki ;)

Za to ja dziś dostałam niesamowity prezent od firmy SLFWear- bluzeczkę do trenowania z symbolem Wonder Woman!!! <3 Koszulki są już dostępne w sprzedaży na stronie: http://slfwear.com/. Również znajdziecie tam koszulkę z Batmanem *_*.


No to nie ma co, trzeba dalej walczyć, by być jak moja ulubiona superbohaterka :) 


Buziaki!!! <3 
Karola

Etykiety: , , , , , ,