Ciasto jaglane o smaku kakaowym dla superbohaterów




Podobno jakby każdy z nas spożywał kaszę jaglaną dwa razy w tygodniu, mielibyśmy zdrowie na miarę superbohaterów. Odkwasza, reguluje wszystko co tylko można;), przyśpiesza przemianę materii, zawiera rzadko występujący w pożywieniu krzem, który działa dobrze na nasze stawy, ma dużo żelaza. Jest idealna dla osób pracujących umysłowo, ponieważ posiada lecytynę.

Poza tym smak, jak dla mnie najlepszy ze wszystkich kasz. Pyszna zresztą zarówno na słodko jak i wytrawnie. Ja uwielbiam ciasta jaglane, bo są wilgotne, nie rosną, a po zblendowaniu kaszy są bardziej kremowe jak browni. Najlepiej słodzić je erytrolem i stewią ( jaką najlepiej kupować stewię, przeczytasz TU).

Dzisiejszy przepis możecie oczywiście udoskonalić Waszymi ulubionymi dodatkami w postaci garści zblendowanych daktyli (polecam!), orzechów, żurawiny, jagód goji, kawałków czekolady bez cukru lub wiórków kokosowych:). Co do słodzików, przed włożeniem do pieca, spróbujcie masy;). Jeśli się boicie jajek, to przetestujcie ciasto przed ich dodaniem. Ja lubię bardzo słodkie, te proporcje, które Wam podałam są okej, ale nie przesadzone. Tylko dla siebie, dodałabym więcej stewii;). Jak przystało na prawdziwych superbohaterów, można też dodać porcję odżywki białkowej smakowej;), ona też nam podkreśli smak, najlepiej czekoladowy. 
Bardzo fajny posmak i gęstszą konsystencję, możemy dodatkowo uzyskać dzięki łyżce oleju kokosowego. Także polecam go dodać, tłuszcz to nośnik smaku!! Ja go tym razem ominęłam tylko ze względu na moją dietę. 

Możecie pobawić się formą ciasta, bo masa jest gęsta i płynna. Ja użyłam formy silikonowej, dzięki czemu nie musiałam używać dodatkowego tłuszczu do smarowania, a i tak ciasto bez problemu wydostało się na zewnątrz. 
Formę, jak i podstawki Wonder Woman, mam z najlepszego i największego w Polsce sklepu z licencjonowanymi gadżetami z superbohaterami, grami i komiksami Yatta . Warto zajrzeć do nich do sklepu na Chmielnej:), albo na fb






















Etykiety: , , , , , ,