przepis na smak dziecinstwa:) Chrupiace i cynamonowe fit Cini-minis


Nie ma to jak wrócić wspomnieniami do czasów, gdy nie liczyło się makroskładników, nie sprawdzało zawartości cukrów w produkcie, tylko bezkarnie jadło wszystko co dobre i słodkie;P. Teraz wydawałoby się to niemożliwe. Nie wyobrażam sobie zjeść teraz miseczki słodzonych cukrem płatków śniadaniowych zalanych mlekiem 3,2%;). Na szczęście ze słodkimi produktami śniadaniowymi pożegnałam sie już dawno temu.. 

Aż do dziś:) 

Dlaczegoby nie zrobić fit wersji moich ulubionych cynamonowych Cini Minis? Takie wyzwanie postawiłam sobie w zeszłym tygodniu, no i wreszcie po dwóch próbach wyszły! 
No to mam przerąbane..;P (czy WY też je wyjadaliście w dużej ilości na sucho prosto z opakowania??:D)

To co nam potrzebne to mąka migdałowa i len mielony (polecam wersję odtłuszczoną obu produktów), jakieś słodzidło - u mnie erytrol (ok 6 łyżek) i trochę stewii, cynamon oraz najlepsze by było mleko migdałowe. Ja natomiast zamiast mleka dałam wodę z syropem migdałowym 0kcal. I też wyszły mega słodkie i chrupiące. Opcjonalnie można dać wodę i  sos jabłkowy Walden Farms.

Ja dziś na śniadanie zjadłam moje fit płatki z wodą i odżywką białkową:). Ale chyba szczerze Wam powiem, że (standardowo) wolę je pochrupać na sucho:).

Dajcie znać jak Wam smakują z mlekiem:). Ja jutro mam gości i zostaną "zmuszeni" do zjedzenia ich w takiej wersji;). 

Makro i przepis na Fit Cini Minis znajdziecie, jak zwykle, na samym dole postu:).











Makro FIT "CINI MINIS": 
444 kcal, 29gB/25,5gW/22,8gT 
i z tego po bożemu wyjdą 4 spore porcje:) wyszło ok 120 kwadracików:)

Jeszcze na koniec dla porównania zdjęcie z oficjalnej strony Nestle, z wartościami oryginalnego produktu, które uwielbiają jeść dzieci...:/



A poniżej przepis: