Muszę Wam powiedzieć , że jak w piątek przyniosłam je do biura, zniknęły w dwie minuty, a były tylko 4 osoby;) Smakują jak kokosowe sezamki. Są chrupiące, ale nie twarde.
Proporcjami można eksperymentować i zrobić pod swoje makro.
Jak dla mnie hit:)
Przepis poniżej:) Jak zwykle banalny:)
Etykiety: fit, kokosowo, Lowcarb, makro, przekąski, Przepisy, zdrowe słodycze